- autor: Admin, 2017-05-28 07:43
-
Nie leży nam w tym sezonie Olimpia, z którą w tych rozgrywkach dwa razy przegraliśmy.......
BKS - Olimpia Grudziądz 3:5 (1:1)
bramki: Boniecki 2x, Łojewski - dla BKS,
Jakub Waszelewski 5x - dla Olimpii
Żółte kartki dla BKS: Cistowski, Szczepkowski, Brążkiewicz.
Nie leży nam w tym sezonie Olimpia, z którą w tych rozgrywkach dwa razy przegraliśmy. Na wyjeździe 1:4 oraz u siebie 3:5, raz zremisowaliśmy 2:2. Ostatnia porażka 3:5 na własne życzenie, gdyż sami sobie zgotowaliśmy taki los. Pierwsza połowa bardzo dobra, wręcz jedna z lepszych w tym sezonie, ale skuteczność szwankowała. Po 15 minutach powinniśmy prowadzić 3:0 (Zabroś obrońca wybija z pustej, Karol w słupek, Bony z 10 metrów minimalnie nad poprzeczkę). Goście wyprowadzają dwie kontry i strzelają gola. Do przerwy remis po bramce z rzutu karnego Bonego (zagranie ręką obrońcy gości).
Druga połowa znów mamy przewagę, jednak to Olimpia kolejny raz wyprowadza trzy zabójcze kontry i robi się nieciekawie 1:4. Doprowadzamy do stanu 3:4 (gole Łojeś i Bony karny) odkrywamy się i kolejny raz dostajemy bramkę z kontry co gorsza strzela napastnik który kompletuje w tym meczu pięć trafień.
Z samej gry i zaangażowania jestem zadowolony, ale takich kiksów w obronie nie możemy więcej popełniać. Do końca rozgrywek pozostały trzy bardzo ważne spotkania, najbliższe na wyjeździe z Unią Janikowo, u siebie z UKS SMS Włocławek na naturalnej murawie oraz wyjazd do Inowrocławia na mecz z Cuiavią.
Głowy do góry, gramy do końca tak jak w pierwszej połowie z Olimpią i będzie dobrze. W ostatnich trzech spotkaniach musimy zdobyć minimum 7 pkt.